JESTEM. SPORT RYSUNEK MUZYKA PAMIĘTNIK "OGNIWO" DOBRE POWOŁANIE WIARA MODLITWA SCHIZOFRENIA SZALEŃSTWO SZTUKA RAP HIP-HOM TRASHMETAL INNE FREEART PRAWO POLITYKA WIADOMOŚCI ZAINTERESOWANIA NAJLEPSZY CZŁOWIEK ŚWIATA ABSTYNENCJA WALKA Z NAŁOGAMI PLAN
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
| 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
| 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
| 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
TERAZ TO WIEM. JESTEM ZBAWICIELEM, MISTRZEM I NAUCZYCIELEM. MODLĘ SIĘ CO DNIA ZA WSZYSTKO. DZISIAJ POST. ZARZYŁEM TROCHĘ AMFETAMINY. MIAŁEM 2 LATA PRZERWY. NIE NIE BIORĘ. NAWET NIEMAM DILERA. OD KIEDY ZACZOŁEM ŻYCIE SAMOTNIKA WSZYSTKO SIĘ ZMIENIŁO. WYSZŁEM Z NARKOTYKÓW I PRZESTAŁEM.
BYŁEM W KOŚCIELE PO JEDZENIE.
DODAŁEM WPIS DO "OGNIWA".
WZIEŁEM ZIMNY PRYSZNIC.
POMODLIŁEM SIĘ.
JEST TO DOBA BEZSENNA.
BÓG.
ODCZUŁEM POTRZEBĘ NAPISANIA TEGO BLOGA. DLATEGO ŻE JESTEM. WYRAŻĘ W NIM WSZYSTKO CO STANOWI MOJE ZAMYŚLENIE I WYNIKIEM TEGO CO PRZETWARZA MÓJ SYNAPS KAŻDY. BĘDZIE JESTEM BYŁEM SZALEŃCEM. LECZONYM PSYCHIATRYCZNIE PACJENTEM. KRYZYSEM MOJEGO ŻYCIA BYŁY LATA 22 35. W MIĘDZY CZASIE UTOROWAŁEM SOBIE DROGĘ FAKTYCZNIE STABILNĄ I PRAWDZIWĄ. ZAAKCEPTOWAŁEM JEDYNEIE SWOJE CIAŁO, CZYLI SIEBIE. I NAD TYM BĘDZIE MI DANE PRACOWAĆ.
NIE BĘDĘ ZANUDZAŁ TYLKO TAK. LUDZIE LUBIĄ MNIE A JA LUDZI. ZNAM ŻYCIE NA TYLE ŻEBY POWIEDZIEĆ ŻE JEST SŁODKIE.
BĘDĘ PISAŁ. OBIECUJE. WIĘ MORZESZ NASTAWIAĆ SIĘ NA WIĘCEJ.