MÓJ ANONIMOWY BLOG.
TAK TAK TAK.
MINEŁO TROCHĘ CZASU OD OSTATNIEGO WPISU. CO U MNIE? JAK ZWYKLE KWAS *$%*! MOJA PSYCHIKA SKRĘCA SIĘ OD BÓLU POKUTY JAKI MI ZADAJE JEZUS. BÓG CZUWA. JA PRAKTYKUJE "KOCHAJ". NO I TLE SIĘ WOKÓŁ ZDANIA CO NA PRAWDĘ ZROBIĆ? CZY PÓJŚĆ WŁASNĄ ŚCIERZKĄ? CZY MOŻE RAZEM ZE WSZYSTKIMI. OSOBIŚCIE TO KOCHAM SWOJĄ SAMOTNOŚĆ... NO NIC ZOBACZYMY JAK TO BĘDZIE. JUTRO JADĘ NA ZAKUPY A PÓŹNIEJ DO SALONU KOSMETYCZNEGO KŁAŚĆ SZPACHLĘ NA ŚCIANY. OSTATNIO ZROBIŁEM TROCHĘ DOBREJ MUZYCZKI.
TERAZ CZEKA MNIE NOC.
NOC...
Dodaj komentarz